Jesień to czas, który szczególnie kojarzy nam się z opadami deszczu. Mało tego, po jesieni przychodzi zima i kolejne opady, tym razem śniegu, zatem kolejna poważna próba dla naszego dachu. Dlatego ten problem trzeba pokonać już teraz. Zmierz się z przeglądem swojego dachu i napraw ewentualne uszkodzenia zanim krople deszczu zaczną Ci spadać na głowę.
Dach przecieka, czas ucieka
Pewnie wszyscy mamy skojarzenie z filmami czy bajkami, gdzie pod kapiące z sufitu krople podstawia się różne naczynia. Wiadra, szklanki, miski i tak dalej. Jednak problem ten jest znacznie mniej bajkowy, bo taka podsufitowa wilgoć to idealne środowisko dla pleśni, bakterii i tak dalej. To taki wróg Twojego zdrowia, który łypie na Ciebie z ukrycia, gdy śpisz, gdy odpoczywasz, gdy bawisz się z dzieckiem. To nie tylko zdrowie Ci ucieka, ale i ciepło, bo takie wnętrza ciężej ogrzać. Rosną rachunki, rośnie irytacja. Przecieki dachowe to coś z czym trzeba działać i to fachowo.
Jak sprawdzić czy dach przecieka?
Nie oznacza to, że od razu zobaczysz wielką dziurę w dachu. Tak naprawdę przecież takie mikrouszkodzenia pokryć dachowych bywają niewidoczne, a widocznie szkodzą. Myślisz, że „tak jak grzyby i pleśń”, ale… one w tym przypadku mogą pomóc. Jak? A no jeśli zauważysz wykwity w okolicy wentylacyjnych kratek, komina albo przy świetlikach to znaczy, że dach ma jakieś uszkodzenia i szwankuje szczelność. Oczywiście alarmująca jest też sytuacja, gdy z sufitu odchodzi farba i widzimy pęknięcia. Zanim jednak zaczniemy panikować, że cieknie nam z dachu, to zastanówmy się czy wilgoć i pleśń nie wzięły się z innych źródeł (np. za dużo wody w podlewanych doniczkach z kwiatkami) – warto powynosić je na chwilę, przewietrzyć dokładnie pokój i zobaczyć czy sytuacja się unormuje.
Naprawa dachu? Najpierw sprawdzasz nieszczelności i…
…uszkodzenia mechaniczne. Tu już bez filozofii, należy wejść na dach lub zlecić temat dekarzowi. Inspekcja powinna zostać przeprowadzona zarówno ze strony wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Sprawdza się szereg miejsc, bo z czasem problemem mogą stać się nawet drobne rozszczelnienia. Jak mało gdzie tu sprawdza się stare powiedzenie „kropla drąży skałę”.
Dotyczy to nie tylko dachów stromych z dachówkami, bo i dachy płaskie, pokryte papą warto sprawdzić pod względem pęcherzy czy pęknięć (szczególnie miejsca łączeń pasów papy i okolice kominów). Można co jakiś czas sięgnąć po „lepik”, co powinno uszczelniać wiele przecieków (ale warto też korzystać ze specjalnych uszczelniaczy, szczególnie wobec jesiennych deszczy i późniejszych zimowych śniegów).
Łączenia dachu i okapy – to też sprawdzaj
Mówimy o sprawdzeniu dachu w okresie, gdy jest zimno (a będzie jeszcze zimniej), jednak akurat okap może odkształcać się, gdy jest bardzo ciepło. W przypadku problemów opcje są dwie, wymiana lub uszczelnienie. Tak czy owak sprawą należy się zająć. Podobnie jak łączeniami na dachu, których uszczelnienia z czasem też cierpią na obniżkę jakości (w wyniku zbyt wysokich czy niskich temperatur). Tutaj akurat, w przypadku problemu, polecamy wymianę zamiast kolejne łatanie. Raz na kilkanaście lat taki mały remont jest niezbędny.
Przeciekający dach to też coś dla Hydroblokady?
I tak i nie. Nie zajmujemy się zleceniami dekarskimi, natomiast zwalczamy wilgoć i pleść oferując usługi osuszania. Możemy jednak pomóc Ci z diagnostyką budynku, w tym ocenić izolacje kominowe i poziom zawilgocenia dachu. Używamy do tego termowizji. O tym jak może Ci pomóc dowiesz się z naszej oferty badań termowizyjnych. Zapraszamy do kontaktu, zapraszamy do zgłoszenia się po pomoc.